Przychodzi krawiec do brokera: „Slip(y) na wymiar poproszę”.
Tytułowa sytuacja brzmi trochę jak z alternatywnej rzeczywistości. Coś jest ewidentnie poplątane. To krawiec powinien zająć się szyciem na wymiar, a tak w ogóle czy ktokolwiek z Was słyszał kiedykolwiek, żeby ktoś potrzebował slipów na wymiar? Okazuje się, że takich sytuacji wcale nie trzeba szukać w światach równoległych. To codzienność w pracy brokera ubezpieczeniowego. Ba, […]
Więcej... More...